Pamięci SSD nowej generacji wypierają przestarzałe dyski HDD. Pozwalają znacznie szybciej przetwarzać dane, przyspieszając tym samym działanie komputerów. Oferują przy tym coraz większe pojemności w coraz przystępniejszej cenie. Na rynku można już kupić dyski SSD o pojemności kilku terabajtów, co pozwala na wykorzystanie ich nie tylko prywatnym użytkownikom, lecz także np. w nowoczesnych centrach przetwarzania danych. Producenci wciąż jednak kierują swoje najnowsze pamięci do graczy. SSD wkrótce trafią do konsol nowej generacji, co może oznaczać gamingową rewolucję.
Największego przełomu związanego z wykorzystaniem pamięci SSD mogą spodziewać się gracze, którzy w przyszłym roku zainwestują w konsole kolejnej generacji od Sony i Microsoftu. Przez lata urządzenia tych firm fabrycznie wyposażano w powolne, ale pojemne dyski twarde. Tymczasem PlayStation 5 oraz Xbox Scarlett będą bazować na pamięciach SSD. Dzięki nim uda się kilkukrotnie skrócić czas wczytywania oraz pobierania gier oraz znacząco usprawnić działanie konsol.
– Technologia SSD zmienia się bardzo szybko, podobnie jak cała branża IT. Dlatego intensywnie poszukujemy nowych trendów, aby móc prezentować różne możliwości. Klienci potrzebują szybszych i bardziej niezawodnych produktów, na przykład dla graczy. Oferujemy więc większe pojemności rzędu 2 TB, dysponujemy także technologią 3D TLC, która jest obecnie jedną z najbardziej poszukiwanych – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Jelena Konieczna z firmy Wilk Elektronik.
Pamięci SSD coraz częściej wykorzystywane są także w systemach biznesowych, co wiąże się ze zwiększeniem pojemności tych nośników danych. Firma Seagate opracowała pamięci SSD IronWolf 110 przystosowane do pracy z serwerami danych. Nośniki z tej linii oferują pojemność do 4 TB, a ich współczynnik MTBF wynosi aż 2 mln godzin – ich żywotność jest tak wysoka, że mogą bezawaryjnie działać w urządzeniach takich jak serwery plików.
Samsung eksperymentuje z nośnikami wykorzystującymi technologię Key Value.
Prototypowe pamięci odciążają procesor komputera, gdyż część obliczeń związanych z odczytywaniem i zapisywaniem informacji jest wykonywana bezpośrednio na nośniku danych przez jego sterowniki. Koreański producent pracuje także nad wdrożeniem do swoich SSD oprogramowania Fail-In-Place, które znacząco wydłuży żywotność tych nośników. Pamięci opracowane w tym standardzie mają większą przestrzeń magazynową niż ta deklarowana przez producenta. Wykorzystywana jest ona w roli backupu – FIP w czasie rzeczywistym monitoruje wydajność poszczególnych sektorów pamięci i jeśli któryś zaczyna szwankować – jest automatycznie wyłączany, a w jego miejsce aktywuje się część nadmiarowej pamięci.
Z kolei firma GOODRAM eksperymentuje z pamięciami wykorzystującymi interfejs PCI-Express 4.0 x4 z platformy AMD X570, który ma pozwolić na przesyłanie informacji z nadzwyczaj wysoką prędkością. Terabajtowe nośniki IRDM Ultimate X mogą odczytywać dane z prędkością dochodzącą do 5000 MB/s i zapisywać je z prędkością do 4500 MB/s.
– Normalny dysk SSD ma pojemność 500 MB, a nasz produkt – 5000 MB. Jest on przeznaczony głównie dla profesjonalnych graczy, ale nie tylko. Stworzono go również z myślą o zawodowych projektantach, twórcach filmów i grafikach, którzy potrzebują produktu bardzo dobrej jakości, odznaczającego się najwyższą niezawodnością i szybkością – wskazuje ekspertka.
Według analityków z firmy Mordor Intelligence wartość globalnego rynku pamięci SSD w 2018 roku wyniosła 30,33 mld dol. Przewiduje się, że do 2024 roku wzrośnie do blisko 70 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie 14,9 proc.